#14 The CoMuseum International Conference "Museums and Trust"


"Zaufanie to klej życia. To najbardziej zasadniczy składnik efektywnego komunikowania się. To zasadnicza zasada wszystkich prawdziwych relacji."

Stephen R. Covey




Wygląda na to, że to już stała się moja rozwojowo-edukacyjna, międzynarodowa tradycja.

14. edycja CoMuseum, czyli jakość przekraczająca granice zwykłej konferencji. Międzynarodowa platforma barteru doświadczeń i wiedzy na rzecz poprawy funkcjonowania organizacji kulturalnych i ugruntowania pozycji społeczności ich tworzących; szereg aplikacji oraz aktywności będących facylitatorami i supportem artystyczno-kulturalnej sieci i ich wzajemnej synergii.
 
Tegoroczny program pod hasłem "Museums and Trust" stanowił jakoby kontynuację topików rozpoczętych przed rokiem. Zgłębiano metody, które mogą ułatwić muzeom oraz placówkom kulturalnym przyczyniać się do poprawy życia społeczeństwa, podejmując się wyzwania sprawiedliwości i równości w traktowaniu. Wyboldowano nowe zadania i obowiązki, jakie spoczywają na ramionach instytucji godnych zaufania, takie jak podkreślanie i wspieranie idei zrównoważonego rozwoju, szacunku dla wszelakiej różnorodności, przyjęcie polityki restytucji i badań nad pochodzeniem, konfrontacje z fakenewsami i różnym typem dezinformacji. 
Podobnie, jak rok temu głęboko badano wątki związane z podstawowymi kategoriami, będącymi aktualnie największym wyzwaniem dla progresywnych instytucji kultury, często sygnalizowane w postaci skrótu DEIA (Diversity, Equity, Inclusion and Accessibility):

- Różnorodność: czynność lub właściwość włączania lub angażowania osób z różnych środowisk społecznych i etnicznych, także różnych płci, orientacji seksualnych, itp. Dużo miejsca poświęcono tak istotnej współcześnie neuroróżnorodności ze szczególnym uwrażliwieniem na neuroatypowość.

- Równość: sprawiedliwość zgodnie z prawem naturalnym lub prawem przyrodzonym, bezstronność, uczciwość; na przykład, kiedy wszystkie osoby odnoszą sukces dzięki zapewnieniu im odpowiednich zasobów. 

- Inkluzja (Integracja) : proces, który kształtuje środowisko ceniące współpracę, elastyczność i równość; różnorodność i równość w działaniach; rozmyślny zamiar włączenia różnych głosów, a w szczególności tych, które dotychczas były uciszane.

- Dostępność: praktyka polegająca na zapewnieniu osobie z niepełnosprawnością możliwości zdobycia tych samych informacji, angażowania się w te same interakcje i korzystania z tych samych usług, co osoba w pełni sprawna, w sposób równie skuteczny i równie zintegrowany, przy zasadniczo równoważnej łatwości ich użycia lub obsługi. Osoba z niepełnosprawnością musi mieć możliwość uzyskania informacji w sposób pełny, w równym stopniu i tak samo niezależnie, jak osoba w pełni sprawna. 

Profesjonaliści z branży kreatywnej i kulturalnej, reprezentanci społeczeństwa obywatelskiego i artyści wspólnie eksplorowali i ekspandowali dotychczasową wiedzę na temat kreatywności, sztuki i kultury oraz wyzwania, jakie widzą w działalności muzealnej, wystawienniczej i edukacyjnej w najbliższych latach. 
Myślę, że dyskusja i wspólna praca na rzecz lepszego świata, prawdziwie otwartej kultury i zintegrowania sztandarowych haseł to sprawa wciąż otwarta, żywa i plastyczna. 
Jedne z piękniejszych dewiz, głoszonych na tejże konferencji, które my - twórcy kultury, edukacji i sztuki, możemy sobie dopisać do naszego uniwersalnego vademecum, to:

* Muzea powinny wspierać dialog i tworzyć wspólne doświadczenia, budujące empatię i połączenie z tzw. "innymi". W erze rozbrzmiewającego echa mediów społecznościowych i politycznego rozwarstwienia muzea mogą pełnić rolę jako istotny punkt odniesienia, nadając priorytet działaniom i celebrując dążenie do zrozumienia wielu różnych perspektyw;

*Jesteśmy częścią wielowymiarowego i złożonego ekosystemu, który łączy naszych sąsiadów, lokalne społeczności i turystów odwiedzających nasze miejscowości. Ta połączona sieć rozwija się dzięki znaczeniu partnerstwa, które jest niezbędne do wspierania współpracy i wzajemnego zrozumienia. Poprzez współpracę międzysektorową możemy budować bardziej odporne i inkluzywne społeczności, wzmacniać więzi kulturowe i wspólnie stawiać czoła globalnym wyzwaniom, takim jak, m.in. kryzys klimatyczny;

*Jako kurator nauczyłam się podczas CoMuseum, że byłam dotychczas całkiem dobrze skalibrowana, a wszelkie perturbacje wynikały z niedostosowania gruntu, nie z nieprawidłowego kompasu mego własnego. Do  pracy kuratorskiej należy, bowiem, podchodzić z ogromną ostrożnością i szczerym zainteresowaniem, ponieważ posiada ona moc zarówno wzbogacania jak i szkodzenia społeczności. Naszą rolą jest otwieranie przestrzeni, w których ludzie mogą dzielić się swoimi historiami. Musimy zająć się związkiem między muzeami a życiem społecznym, uznać, że muzea są po to, aby tworzyć przestrzenie dla tych historii, ceniąc codzienne przedmioty i narracje, które sobą niosą, z pełną dozą czułości, obecności i otwartości. Inicjatywa wspólnego zarządzania przetransformowuje kuratorów w swoistych mediatorów, zapraszając ekspertów do napędzania procesów współpracy. W innowacji społecznej powstaje coś na wzór laboratorium medialnego, wspierającego samorzutnie zorganizowane w społeczności praktyki, zapewniając zasoby i wsparcie finansowe tak niezbędne do sprawnego prowadzenia eventów artystycznych i ich promowania;

*Zarządzanie w kulturze i elementy przywództwa w muzeach czy galeriach polega głównie na wspieraniu inkluzywności i akceptacji z pełnym przyjęciem wszystkich aspektów różnorodności. W muzeum, galerii i sali wystawienniczej praca może, a nawet powinna wykraczać poza same wystawy – jesteśmy zobowiązani do uczynienia tych miejsc aktywnymi przestrzeniami dla demokracji, w których różne głosy rozbrzmiewają z równą siłą, kształtując naszą wspólną narrację.

Moje najważniejsze wnioski: pracownicy kultury, muzealnicy, kuratorzy, managerowie artystyczni nie są już urzędnikami wpasowującymi się w tabelki i sztywno wykrojone ryzy, a artyści nie są już wyrobnikami realizującymi tematyczne wystawki na zaliczenie projektu. Muzea i galerie nie mogą po prostu tworzyć wystaw dla samych eksponatów, muszą również łączyć te ekspozycje z możliwościami zaangażowania, łącząc ludzi o różnych zdolnościach, aby wspierać wartościowe dialogi międzykulturowe, by triggerować do naprawy bieżących bolączek, by rozpocząć lawinę pięknych, kreatywnych zmian. 

Mapa emocji czy koło uczuć i potrzeb to narzędzia, które, nota bene, mogą być przydatne nie tylko w poradni terapeutycznej, ale także do prognozowania zmian, jakie zajdą w instytucjach kultury do roku 2050. Impakt psyche na formowanie się programów artystyczno-edukacyjnych jest wyznacznikiem niezwykle optymistycznym, świadczącym o globalnych przemianach naszej świadomości jako istot ludzkich, o ogromnej roli jaką pełni sztuka i kultura w usprawnianiu funkcjonowania człowieka w całym świecie. 

Mam nadzieję, że ta niezwykle inspirująca dawka wiedzy i empirii, rozpocznie we mnie kaskadę reakcji wywołujących boom nowatorskich idei na przyszłość, które wdrożę z pełną pomyślnością.
Póki co, integruję to w sobie. Cieszę się, że ta tematyka tak wyraźnie ze mną rezonowała, przyjmuję to za aksjomat. Pewnik, że jestem we właściwym miejscu, o właściwym czasie.
 
Samych pozytywnych zmian z implementacją DEIA każdego dnia! :)



Popularne posty z tego bloga

"My i Wojna" Edward Okuń

Ezoteryka Sztuki Joanny Imielskiej

Gdy rola Kuratora nie wystarcza i musisz zrobić coś więcej...