Franciszek Maśluszczak "Zakręt w myśleniu" - teoria 'lateral thinking'

 "Trzeba kontemplować i dużo myśleć. Kto mało myśli, ten dużo traci."

Leonardo da Vinci

Obraz Franciszka Maśluszczaka z 1985 roku "Zakręt w myśleniu" (olej, płótno) to dla mnie takie odbicie taflą życia naszych dorosłych oczekiwań wobec skarbów nagromadzonych w dzieciństwie. Tachamy ciężar skumulowanych imponderabiliów, nie potrafiąc zeń korzystać. "Pielęgnuj wewnętrzne dziecko!" nagabują ze wszechstron. Z czym to zjeść? Słyszę, że ludzie tacy są szaleni, niesubordynowani, totalnie out of control. Kojarzy mi się to z bezkarnym lizaniem poręczy w autobusach, pomimo uczulenia na nikiel. Bywali też tacy, którzy załatwiali się podczas wystawnych przyjęć na środku sali bankietowej. Na pohybel z reżimem zwieracza!

Wyspać się jak dziecko? Czyli 3 godzinki, wymiana pieluchy, darcie mordy, raportuj i powtórz?

W tym miejscu przedstawię Wam Edwarda Charlesa Francisa Publiusa de Bono z Malty. Doktor medycyny, filozof, autor metod szkoleniowych implementowanych w korporacjach, kiedyś nominowany do Nobla z ekonomii. Światowy autorytet wdrażania myślenia twórczego i autor myślenia lateralnego. Lateralne czyli boczne, schodzące z drogi głównego nurtu, sprzeciwiające się skostnieniu nawykowemu i stereotypom. Absolutnym must have w myśleniu lateralnym jest poczucie humoru i poluzowanie (szelek, paska, gumki do włosów). Następnie tworzymy połączenia, których niby nie ma, uruchamiamy wyobraźnię, siły kreacyjne, rezygnujemy z rutyniarstwa, gotowców, etykiet i szuflad, obserwujemy dookolność z uwzględnieniem niuansów, porzucamy normy i zasady, które w istocie rzeczy...nie istnieją. W ten sposób docieramy do nowych idei, receptur, patentów, perspektyw. Przetransponowujemy problem na nowe tory możliwości i podejść. Tworzymy alternatywne modele rozstrzygania. Lepszą rzeczywistość.

To w moim rozumieniu jest wewnętrzne dziecko. Nieuciśnione regułkami, zakazami i gotowymi szablonami. Patrzące, widzące i dostrzegające. Odważne w formułowaniu myśli.

Bądźmy trochę na bakier z tym wszystkim wokół, bo tak naprawdę nie wiemy jaka jest prawda.

Takiej wolności myśli i twórczego życia Wam życzę.




Popularne posty z tego bloga

"My i Wojna" Edward Okuń

Ezoteryka Sztuki Joanny Imielskiej

Gdy rola Kuratora nie wystarcza i musisz zrobić coś więcej...